Niespełna godzinę temu zakończył się pięciosetowy pojedynek na hali w Muninie, gdzie Tie-brek podejmował Orlika. O meczu można powiedzieć, że należał do kategorii wyrównanych pojedynków bez specjalnych błysków. Obie drużyny popełniały dużo błędów, grały bez przekonania i wiary we własne siły i umiejętności. Pierwszy set wygrał Tie-break do 15 - Orlik w tym czasie chyba kończył rozgrzewkę. Druga odsłona dla przyjezdnych do 22 dzięki lepszej zagrywce. W trzeciej partii gra na przewagi zakończona raczej szczęśliwą wygraną Muniny. Czwarte starcie zdecydowanie pod dyktando Orlika, któremu jedynie kłopoty sprawiała swoją zagrywką Aleksandra Hadryś. Drugi wygrany set Wólki w tym spotkaniu to pierwszy punkt w rozgrywkach :-). Ostatnia odsłona wygrana przez gospodynie meczu głównie dzięki lepszej zagrywce i błędach Orlika właśnie w polu zagrywki. Po tym spotkaniu powoli układają się pary play-off. Orlik zagra z drugą drużyną z tabeli, Tie-break z trzecią. Fazę zasadniczą wygrał KS Feniks Radymno, który już jest w pierwszej czwórce ponieważ ósma drużyna ALS (AZS Jarosława II) wycofała się wcześniej z rozgrywek - gratulacje !. W tej kolejce do rozegrania jeszcze jeden mecz w Wierzbnej, gdzie MKS podejmował będzie KS Sorry Pełkinie (poniedziałek 19:30)
KS Tie-break Munina - KS Sorry Pełkinie 3 : 2 (25:15, 22:25, 27:25, 18:25, 15:7) (JK)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz